Wypadek komunikacyjny to zdarzenie, które może się przytrafić każdemu i wszędzie. Kiedy jednak dzieje się to poza granicami kraju, problemy, jakie się z tym wiążą, stają się znacznie większe. Co za tym warto wiedzieć, jeśli wybieramy się samochodem do innego kraju i na co w związku z tym należy się przygotować?
Kolizje drogowe w Unii Europejskiej — podstawowe informacje
Wybierając się w podróż samochodem za granicę, już przed jej rozpoczęciem powinniśmy zorientować się, jakie restrykcje prawne obowiązują w miejscu docelowym. Jeśli chodzi o kolizje drogowe w Unii Europejskiej oraz na terenie Europejskiego obszaru Gospodarczego, sprawa jest dość prosta – jeśli dojdzie tu do jakiegoś zdarzenia komunikacyjnego, musimy jedynie mieć potwierdzenie posiadania ubezpieczenia OC. Jeśli jednak będzie miała miejsce kolizja za granicą w takich krajach jak choćby: Rosja czy Tunezja, to będziemy musieli także wykazać Zieloną Kartę jako potwierdzenie ubezpieczenia. Ponadto zawsze przed wyjazdem musimy zorientować się, jakie przepisy obowiązują w danym kraju, by nie narażać się jeszcze na dodatkowe komplikacje będące i tak skutkiem nieprzyjemnego zdarzenia, jakim jest kolizja czy wypadek.
Nie tylko kwestie formalne
Kwestie formalne to jednak niejedyny element, odnośnie do którego powinniśmy się zorientować, wybierając się samochodem za granicę. Otóż każde państwo ma inne, odrębne przepisy — które mówią o tym, kto ponosi winę za zdarzenie drogowe, co jest na drodze dopuszczalne, czy też w jakiej sytuacji zostanie wypłacone odszkodowanie. Jeśli nie chcemy sami sobie narobić dodatkowych problemów, powinniśmy sprawdzić te kwestie przed wyjazdem. Wypadki samochodowe w Unii Europejskiej są bowiem traktowane zawsze na przepisach kraju, w którym doszło do zdarzenia, i tak w Czechach, dla przykładu, ilość dopuszczalna wypitego alkoholu to zero absolutne, a co za tym idzie nawet przy dopuszczalnych 0,2 promila w Polsce, tam winą obciążona zostanie osoba mająca przekroczone już zero promila. Pamiętajmy także o tym, że znajomość przepisów, jeśli chodzi o wypadki w Unii Europejskiej i w poszczególnych państwach, to podstawa do uzyskania odszkodowania, jeśli jesteśmy stroną poszkodowaną.
Wypadki w Unii Europejskiej — jak ubiegać się o odszkodowanie
Jeśli jesteśmy uczestnikiem zdarzenia komunikacyjnego na terenie Unii Europejskiej, w wyniku którego zostaliśmy poszkodowani, mamy prawo, tak samo jak w kraju, wystąpić o wypłatę odszkodowania z OC sprawcy wypadku. Jest to o tyle dobre, że jeśli chodzi o wypadek drogowy w Unii Europejskiej, właściwie nie ma większych utrudnień w odniesieniu do samych procedur. Musimy pamiętać o tym, by spisać oświadczenie sprawcy i poszkodowanego zdarzenia — ważne, by jego treść była dla nas zrozumiała, jest to jednak dość kłopotliwe, jeśli napotkamy na barierę językową. Jeśli obawiamy się takich zdarzeń, można pomyśleć o wykupieniu dodatkowego ubezpieczenia assistance — wówczas, jeśli zdarzy się wypadek samochodowy, pomoc otrzymamy natychmiastowo także w zakresie tłumaczenia potrzebnej dokumentacji na potrzeby odszkodowania. Same formalności, mając notkę policyjną lub oświadczenie, załatwiamy już na miejscu w kraju, zgłaszając się do przedstawiciela roszczeń zagranicznej firmy. Dalsza procedura przebiega bez zmian w stosunku do tego, co ma miejsce, jeśli do zdarzenia dojdzie w Polsce.
Zdarzenia drogowe to coś, czego nie da się uniknąć, dlatego musimy się liczyć z tym, że mogą się one nam także przytrafić za granicą, jednak by nie przyniosło to nam większej liczby problemów, należy się do samego wyjazdu odpowiednio przygotować.